Autor Wiadomość
Enmity
PostWysłany: Wto 10:44, 19 Lip 2005    Temat postu:

Evel napisał:
Ojej. Ferment <przytul> Smile
Budyń dobrze, że nie spałeś w tych żygach bo ciężko by Ci było wymyć włosy Laughing Very Happy

Ja nie będe przypominać, kto na sylwestra dawał mi swoją obrzyganą poduszkę Razz Spał w moim łóżku bo swoje obrzygał Razz Musiałam spać wtedy z moim (wtedy jeszcze moim) facetem Razz Biedny chyba się nie wyspał Razz Gadałam z nim przez sen Razz
Ferment
PostWysłany: Czw 17:59, 30 Cze 2005    Temat postu:

Nikt by nie skminił różnicy:D.Dzieki za przytulenie. Laughing
Evel
PostWysłany: Czw 17:38, 30 Cze 2005    Temat postu:

Ojej. Ferment <przytul> Smile
Budyń dobrze, że nie spałeś w tych żygach bo ciężko by Ci było wymyć włosy Laughing Very Happy
Ferment
PostWysłany: Czw 14:04, 30 Cze 2005    Temat postu:

Szkoda,że nikt zdjęcia nie zrobił.
Budyń
PostWysłany: Czw 13:52, 30 Cze 2005    Temat postu:

miałem kiedyś lepiej... Dzień po popijawie, po której na moim wyrkuzaległ kumpel, obudziłem się, już w swoim łóżeczku. Dzień zacząłem od prac ręcznych, następnie odwróciłem głowę na drugi bok i okazało się, że spałem obok kałuży rzygów kumpla z poprzedniej nocy. Dawno to było, ale historia dość fajna mi się zdaje
Ferment
PostWysłany: Czw 13:25, 30 Cze 2005    Temat postu: Posmiejcie się ze mnie

Rano obudziłem się ok.9.30.Usiadłem na łóżku i wykręciłem energicznie głowę w prawą stronę z zamiarem usłyszenia chrupotu mych kości.Zamiast tego poczułem ból i zwaliłem się na wyro.Leżałem tak z pół godziny z przekzywiona głową z prawo.Zażyłem dwa Apapy.Poruszam tylko w prawo i w górę.Ała.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group